o pszenicznym zapachu chleba, o walcach i mazurkach Fryderyka” i oczywiście nic z tego nie rozumiała. Myślała na przykład, że w ojczyźnie mieszkają ojcowie, a kobiety w matczyźnie? Na szczęście znalazła się od razu dzielna Nauczycielka, która wspólnie z uczniami przybliżyła Kosmitce najważniejsze miejsca Polski, wytłumaczyła ważne pojęcia, a chórek Kujawianek prowadził Kosmitkę po Polsce śpiewem znanych polskich piosenek.
Najpierw Kosmitka usłyszała legendę o powstaniu Państwa Polskiego przygotowaną przez uczniów Szkoły Przysposabiającej do Pracy z „oscarową” rolą Orła Białego, potem wybraliśmy się w polskie góry, w których poznaliśmy historię małego krokusa wymyśloną przez ucznia klasy III Szkoły Podstawowej Igora Marcinkowskiego. Po górach oprowadziły Kosmitkę dzieciaki i „owieczki” z klas I-III i Zespołów Edukacyjno – Terapeutycznych Szkoły Podstawowej i Gimnazjum, które dotarły tam podobno autostopem. Z gór wraz z Wisłą, którą tworzyli uczniowie II Zespołu Edukacyjno – Terapeutycznego z Gimnazjum i I PDP przenieśliśmy się do Krakowa, usłyszeliśmy oczywiście Hejnał Mariacki „grany’ przez Przemka, tu szalał Lajkonik - Mikołaj, Gimnazjaliści z ZET tańczyli Trojka. Po Krakowie Wisła dotarła do Warszawy, gdzie jak przygoda to tylko... w tańcu ślicznej dziewczyny i przystojnego chłopaka oraz paru „odstrzelonych” na bogato w super ciuszki i szpilki, wystrzałowych Warszawianek.. Z Warszawy spłynęliśmy przy dźwiękach szanty prosta do Morza Bałtyckiego, którego wiernie strzegli marynarze pod wodzą admirała Adriana. Kosmitka chciała koniecznie poznać naszą małą Ojczyznę – Kujawy i nasze miasto Inowrocław, by w końcu potańczyć z naszymi Mistrzami - sportowcami. Na końcu kolorowym korowodem udaliśmy się na smaczny polski chlebek, oczywiście ze smalcem i kiszonym ogórkiem. Takich przysmaków Kosmitka jeszcze nie jadła – cieszyła się, że ogórek jest zielony jak ona.
W czasie tej kosmicznej podróży po Polsce czuliśmy się bardzo bezpiecznie, bo czuwały nad nami Pani Wice Starosta Mirosława Kucol oraz Prezes Banku Spółdzielczego Pani Helena Kłosowska, które zaszczyciły nas swoją obecnością, no i oczywiście Dyrekcja naszej Kochanej Szkoły. Okazało się, że Kosmitka znała naszego Patrona Marka Kotańskiego, którego dobre, czyste serce znane jest wszędzie.
Organizatorami imprezy były Panie: Kazimiera Badyna, Agnieszka Jędrzejewska - Jachacy, Anna Langner, Katarzyna Barczak, Sylwia Kopczyńska przy licznym udziale innych nauczycieli. Serdecznie dziękujemy.
Opracowanie: Danuta Szczepaniak